Czy testament może być spisany na zwykłej kartce papieru?

2008-11-03 00:00:00

Właścicielka pozostawiła po sobie testament, w którym wyraziła wolę, że po jej śmierci parter przekazuje jednemu dziecku, pierwsze piętro drugiemu. Czy testament jest ważny, pomimo że został spisany na zwykłej kartce papieru, a nie u notariusza? Odpowiada Jolanta Waszczyńska, adwokat w Kancelarii prawnej Grabiński i Wspólnicy.

W zeszłym roku zmarła właścicielka nieruchomości, pozostawiając ją w spadku dwójce swoich dzieci. Nieruchomość ta to jednopiętrowy domek jednorodzinny. Właścicielka pozostawiła po sobie testament, w którym wyraziła wolę, że po jej śmierci parter przekazuje jednemu dziecku, pierwsze piętro drugiemu dziecku. Czy testament jest ważny, pomimo że został spisany na zwykłej kartce papieru, a nie u notariusza? Czy można dochodzić roszczeń z tego tytułu, mimo że rodzeństwo już otrzymało prawomocny wyrok sądu, który mówi tylko o tym, że są oni właścicielami nieruchomości bez dzielenia jej?

Testament może być sporządzony w formie aktu notarialnego, ale może być także napisany własnoręcznie. Istotne jest w tej sytuacji, by w całości był spisany i podpisany odręcznie, a nie na komputerze i jedynie odręcznie podpisany. Powinien także zawierać datę.
Rodzeństwo nie może jednak dochodzić na podstawie tego testamentu żadnych roszczeń, bowiem spadkodawca może rozporządzać swym majątkiem na rzecz spadkobierców jedynie poprzez powołanie ich do części spadku wyrażonej jako ułamek całości. Nie może natomiast przeznaczyć im konkretnych przedmiotów majątkowych, a tym bardziej ich części. W opisywanym wypadku, w razie sporu i braku możliwości polubownego rozwiązania problemu, rodzeństwo mogłoby wystąpić z wnioskiem o dokonanie tzw. podziału nieruchomości do korzystania (quoad usum), skutkiem którego nadal byliby współwłaścicielami całej nieruchomości, ale mogliby korzystać z niej w sposób opisany w postanowieniu sądu.


 

Jestem studentem. Nie stać mnie na samodzielne zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Wiem, że można wziąć kredyt np. wspólnie z rodzicami. W ciągu kilku lat planuję się usamodzielnić i dalej chcę już samodzielnie spłacać kredyt. Jak przepisy prawa rozwiązują kwestię wspólnego zaciągania kredytu? Czy współkredytobiorcą może być tylko najbliższa rodzina? Kiedy się usamodzielnię finansowo, chciałbym już być jedynym kredytobiorcą. Jak wyłączyć z umowy np. rodziców?

Umowa kredytu bankowego jest umową cywilnoprawną, co oznacza, że współkredytobiorcą może być każdy, kogo zaakceptuje bank. Przepisy prawa nie regulują tej kwestii w żaden sposób. Z kolei dla zwolnienia rodziców z odpowiedzialności za kredyt niezbędna będzie zgoda banku, który udzieli ją jedynie wówczas, gdy zapewnione zostaną dodatkowe zabezpieczenia. Przewidując usamodzielnienie, warto spróbować wynegocjować warunki, na jakich bank zgodzi się zwolnić rodziców z długu, już przy zawieraniu umowy. Później może się bowiem okazać, że bank nie będzie chciał w ogóle rozmawiać o zmianach podmiotowych umowy. W takiej sytuacji niezbędne może się okazać dokonanie przeniesienia kredytu do innego banku, co może się jednak wiązać z dodatkowymi kosztami (np. zmiana wpisów dotyczących hipotek, prowizja za wcześniejszą spłatę itp.).

Jolanta Waszczyńska

Masz pytanie do prawnika, pisz na adres: prawnik@comperia.pl

Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam